Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 79
Pokaż wszystkie komentarzeEma! Podzielam zdanie Kolegi poniżej!!! Nie mam jeszcze prawka na moto. Jestem po kursie i niedawno kupiłem swoje upragnione, pierwsze i już duże moto - Suzuki GS 500. To prawda że jestem w zasadzie żadnym dla Was autorytetem ale myślę że co najmniej warto przeczytać. Jazdy motocyklem nie można porównywać do jazdy samochodem.Tu nie wystarczy kręcić kółkiem wygodnie siedząc sobie w fotelu. Jeden niewłaściwy ruch przy manewrze składania się w zakręt i gleba. Do tego dochodzi oczywiście umiejętność opanowania mocy motocykla i dystrybuowanie nią przy wykonywaniu owych manewrów. To nie wszystko, w każdym bądz razie trzeba umieć znacznie więcej aniżeli odkręcanie gazu i wrzucanie "do góry" biegów. Niektórzy jednak myślą że to wystarczy - są w wielkim błędzie i dlatego marnie kończą. Zaznaczę jednak że na plus będzie posiadanie kat. B i pewnej praktyki w jeździe "w ruchu ulicznym". Powiem wam że nie jestem pierdołą ale przy praktyce składania się w zakręty przy większej prędkości, która była prowadzona jeszcze na kursie ( jazda GS 500 była grana ) kiedy to wydawało mi się że jestem ROSSIM, wygrzmociłem się porządnie. Wszystko miało miejsce na placu manewrowym więc jeszcze looz ale nie miałem rękawic ( głupota totalna!!!!! dłoń goi się do dziś a wypadek był parę miesięcy temu ), mimo tego że miałem na sobie kurtkę całe przedramię miałem starte do krwi a kurtka się podarła:/ Wypadek nie był masakryczny, po prostu uślizgnęło mi się przednie koło bo w obawie że się nie wyrobie wcisnąłem lekko hamulec, tak więc rozłożyłem się na bok. Wstałem od razu, chciałem nawet podnieśc moto ale nie miałem siły. Na szczęście nic większego się nie stało. Sami jednak powiedzcie, co by było gdyby to było w ruchu ulicznym?
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza